“Pajączki” – problem pod lupą

Teleangiektazja rozwija się zwykle stopniowo. Początkowo pojawia się rumień, który w niektórych momentach może zanikać, by powrócić w utrwalonej formie. Zaczerwienione lub sino-fioletowe drobne niteczki zaczynają wtedy przeświecać się przez skórę i tworzyć nieestetyczny obraz, głównie występujący na obszarach twarzy i nóg.

Co ważne, niektórzy z nas mają skłonność do powstawania tego typu zmian, przy czym nie jest to zwykle zależne od rodzaju cery – tak samo może dotknąć osobę mającą skórę tłustą, normalną, jak i suchą. Warto jednak podkreślić, że prawdopodobieństwo to jest wyższe w ostatnim z wymienionych tu rodzajów, bowiem cera sucha cechuje się m.in. względnie cienkim naskórkiem, co znacznie zmniejsza ochronę przed działaniem różnego rodzaju patogenów oraz czynników zewnętrznych, które sprzyjają uwidacznianiu się “pajączków”. Należą do nich chociażby zbyt niskie lub zbyt wysokie temperatury, co wiąże się m.in. z korzystaniem z sauny, a zimą z uprawianiem sportów na świeżym powietrzu (szczególnie niekorzystnie działają duże wahania owych temperatur).

Ryzyko pojawienia się teleangiektazji zwiększa też kontakt z promieniowaniem UV, czyli wylegiwanie się na plaży lub zabiegi na solarium – jeśli obserwujesz u siebie tendencję do powstawania opisywanych tu zmian, lepiej z tego zrezygnować. Podobnie jak z palenia papierosów, picia mocnej kawy i herbaty, alkoholu oraz spożywania ostrych i gorących potraw – skóra naczynkowa nie lubi tego typu “atrakcji”.

Moc laseroterapii – sposób na rozszerzone i popękane naczynka

Niestety, profilaktyka problemu pękających i rozszerzonych naczynek nie zawsze jest wystarczająca. Owszem, stanowi bazę i powinna być podstawą nawet po wykonaniu jakichkolwiek zabiegów w tym obszarze, ale rzadko kiedy daje optymalne efekty. Jeśli “pajączki” już się pojawiły, warto skonsultować sprawę ze specjalistą i wybrać odpowiedni sposób leczenia. Za jeden z najskuteczniejszych i najbezpieczniejszych uznaje się laseroterapię, którą nasi specjaliści przeprowadzają przy użyciu sprawdzonego sprzętu – lasera Alma Harmony XL PRO. Dlaczego akurat tę metodę warto rozpatrzyć?

• Jest dostosowywana do indywidualnych potrzeb pacjenta – emitowaną przez laser energię dopasowujemy do problemu, z jakim mierzy się pacjent. Podobnie dostosowujemy też ilość niezbędnych zabiegów (zwykle minimum stanowią 3, co pozwala uzyskać oczekiwane rezultaty);
• Jest bezpieczna – okoliczne tkanki nie ulegają uszkodzeniu;
• Jest komfortowa – głowicę lasera wyposażono w specjalistyczny system chłodzenia;
• Jest szybka – jeden zabieg trwa zaledwie 15-45 minut;
• Daje długofalowe efekty – laseroterapia trwale zamyka problematyczne naczynia!

Pozwól pomóc swojej skórze!

Nasi specjaliści są świadomi tego, jak dużym problemem mogą być z pozoru niewielkie nawet “pajączki”. Badania jasno wskazują, że mogą wpływać na jakość życia mierzących się z nimi osób – osłabiają samoocenę, obniżają samopoczucie oraz powodują dyskomfort psychiczny. Ich redukcja pomaga ustrzec się przed tego typu konsekwencjami i pozwala na nowo poczuć się swobodnie w swoim ciele.

Jest to tym istotniejsze, że czynniki emocjonalne same w sobie mogą stać za pojawieniem się różnego rodzaju zmian naczyniowych. Jeśli więc mamy do nich skłonność, a dodatkowo nie potrafimy tego zaakceptować, jesteśmy o krok od wpadnięcia w błędne koło – pamiętajmy, soma i psyche są ze sobą absolutnie nierozerwalne.

Czy laserowe zamykanie naczynek pomoże w Twoim problemie? Skonsultuj się z naszym specjalistą z katowickiego Centrum DER-MED: https://katowice.dermed.pl/pl/kontakt/